Tradycje chowu koni w Pępowie są bardzo dawne. Wzmianki na ten temat zamieszczone są w testamencie Adama Konarzewskiego z 1670 r. i Józefa Mycielskiego 1791 r.
W latach międzywojennych hodowla konia prowadzona była z dużymi znawstwem i bardzo dobrymi wynikami hodowlanymi. Dowodem tego są liczne medale i dyplomy uzyskiwane na wystawach, zachowane do dnia dzisiejszego, oraz zdjęcia masztalerzy prezentujących dorobek hodowlany.
W roku 1945 w Pępowie ze starej hodowli koni pozostało tylko 5 dwuletnich klaczy. Były to:
- kl. AMATORKA kasz. po Prinzgemahl od Malwine po Pommery Sec
- kl. AMAZONKA kasz. po Prinzgemahl od Kola po Thunichtgut xx
- kl. FLORA siwa po Prinzgemahl od Idola po Nazir Basza
- kl. ASTRA sk.gn. po Muskat od Hansa po Hanseat
- kl. LUMUSKA siwa po Muskat od Lidia po Pommery Sec
Zaczęto żmudne wyszukiwanie i kompletowanie klaczy. Już w sezonie rozpłodowym 1946 r. było w Pępowie 30 pochodzących częściowo z rewindykacji z Niemiec klaczy wschodnio – pruskich, które następnie w roku 1948 wraz z przychówkiem przekazano do SK Liski. Kompletowanie dalszego materiału hodowlanego oparto na klaczach z likwidowanych stadnin w PSK Działyniu i Kwiliczu, kilku przekazanych z SK Racot oraz pochodzących z zakupu od rolników w pow. Gostyń i Rawicz. Był to materiał bardzo zróżnicowany tak pod względem typu jak i pokroju. Większość klaczy starszych nie miała udowodnionego pochodzenia.
Do Gogolewa trafiły również 34 klacze wschodnio – pruskie, które w 1948 r. zastąpiono klaczami anglo-arabskimi z Gałowa w liczbie 45 szt. oraz 23 klacze anglo-arabskie zakupiono we Francji w 1947 r. Przekazano je w 1953 r. do SK Pruchna. Część z nich powróciła do Gogolewa w 1956 r. Szczególnie cenne okazały się klacze z Gałowa i sąsiednich majątków rejonu szamotulskiego, o pięknych liniach i nadzwyczajnej dzielności, posiadające pełne, głębokie rodowody. Wniosły one m.in. krew słynnej gałowskiej Egidy – urodzonej w 1907 r., która dożyła wieku 32 lat. Należy podkreślić, że wiele klaczy gałowskich posiadało krew ogiera Maharadża, ur. w roku 1922 w Pępowin, a także ogierów tak wartościowych jak Kankan, Czekan xx, Filska oo, oraz Arabi – Pasza oo.
Na tak zróżnicowanym materiale rozpoczęto prace hodowlane, których celem było wyprodukowanie konia wszechstronnie użytkowego. Do kojarzeń używano różnych ogierów, początkowo takie jakie były wówczas osiągalne, nieraz zupełnie przypadkowych. Z biegiem czasu krystalizowały się koncepcje pracy hodowlanej.